Współcześnie regiony przemysłowe, takie jak Górny Śląsk, Zagłębie Konińskie, Turoszowskie czy Bełchatowskie, wymagają przemyślanej transformacji. Ich mieszkańcy borykają się ze skutkami społecznymi, zdrowotnymi, ekonomicznymi i środowiskowymi prowadzonej przez wieki katastrofalnej eksploatacji zasobów naturalnych. Transformacja regionów postprzemysłowych i pogórniczych jest wielkim wyzwaniem logistycznym, organizacyjnym i finansowym, któremu sprostać może tylko Unia Europejska. Dlatego to we współpracy bezpośredniej Unii Europejskiej i regionów upatrujemy szansy na efektywną i przemyślaną transformację, nadal istniejących obszarów górniczych i przemysłu ciężkiego. Zdajemy sobie sprawę jak wiele czasu i wysiłku wymaga przejście od gospodarki opartej o przemysł wydobywczy do gospodarki opartej o wiedzę i przemysł innowacyjny. Z tego względu wątpimy w sprawczość i skuteczność, w tej materii, rządów państw członkowskich, które nie posiadają ani odpowiednich środków finansowych, ani nie znają (lub znać nie chcą), regionalnej specyfiki i potrzeb. Gospodarka oparta na przemyśle wydobywczym była przez państwa narodowe traktowana jako dobro ogólne, jednak jej negatywne skutki dziś pozostają problemem wyłącznie społeczeństw regionalnych.
Co ważne, taka droga transformacji gospodarczej już dziś przynosi owoce. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, Frans Timmermans zapowiedział, że polskie zagłębia przemysłowe, w tym Górny Śląsk, otrzymają z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji środki na transformację swoich gospodarek regionalnych. Tak trzymać! Unia Europejska i regiony!
#regios#regionalizm#regionalism#europeanunion#eu#gospodarka#uniaeuropejska
Brak komentarzy