Tak! Dla języków mniejszościowych

Prawo do nauki oraz posługiwania się swoim językiem, to jedno z podstawowych praw człowieka, zawierające się w prawach mniejszości narodowych, etnicznych i językowych. Właśnie poprzez ten jeden przykład widać jak w soczewce problemy praw człowieka i obywatela w Rzeczpospolitej Polskiej. Od dziesiątek już lat odmawia się praw językowych Ślązakom i Wilamowianom, grając niemieckimi fobiami i uprzedzeniami. Działania te znalazły swoje apogeum w dyskryminującym zmniejszeniu liczby godzin przeznaczonych na nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej, które dotknęło dzieci i młodzież należącą do mniejszości niemieckiej. Problemy językowe napotykają również inne mniejszości. Białorusini mają problem z akademickim nauczaniem filologii białoruskiej, spada liczba dzieci uczących się tego języka, a władze polskie nie wspierają jego nauki wśród dzieci z rodzin przybywających z Białorusi. Także Kaszubi mają trudność z realną możliwością używania w sferze publicznej swojej mowy, czy chociażby zapisu swoich imion oraz nazwisk, a dodatkowym problemem jest zbyt mała liczba nauczycieli ich języka. Patrząc na te fakty, należy zadać sobie pytanie, czy mamy do czynienia z kolejnym przykładem niewydolności państwa polskiego oraz marazmem Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, czy z zaplanowanym procesem systemowej dyskryminacji, asymilacji i spolszczania mniejszości zamieszkujących Polskę.

Tags:

Brak komentarzy

Dodaj komentarz